W
tym poście chciałbym szerzej rozwinąć myśl odnośnie poszukiwania mapy. Pomyłka
czy zamierzony zabieg? No właśnie… Co w przypadku, kiedy znajdziemy mapę ,
której nie jesteśmy pewni? Mam na myśli mapę, która nie koniecznie dotyczy nas.
Znajdujemy mapę, która nie jest odzwierciedleniem nas samych, która nie dotyczy
naszych zainteresowań i nie prowadzi do spełnienia naszych marzeń. Wtedy
pojawia się pytanie: Co teraz? Jest to nic innego jak próba upodobnienia się do
kogoś innego. Jeśli zdecydujemy się na kroczenie tą drogą ( zamierzony zabieg)
– to sami w pewnym sensie stawiamy siebie na przegranej pozycji. Dlaczego ? Ponieważ podejmując próbę
wykreowania się na kogoś innego , możemy spotkać się z porażką. To, że podoba
nam się w kimś Jego pasja np. fotografowanie , nie oznacza, że my też będziemy
w tym dobrzy. Wybierając w pełni
świadomie drogę taką jak nasz znajomy, powinniśmy liczyć się z tym, że Jego
sukces , nie będzie naszym sukcesem.
Jest to wybór bardzo wygodny. Nie wymagający, pokazujący zero kreatywności.
Czyni z nas maszynkę, która będzie upodabniać się do kogoś, ze względu na brak
własnych ambicji w poszukiwaniu swoich ideałów. Taka droga prowadzi donikąd.
Chociaż pewnie są wyjątki, którym się uda. Jednakże ten sukces nie da w pełni
szczęścia, ponieważ nie będzie on przez nas zaszczepiony. Według mnie to sukces- odgapiony.
Rozważmy
teraz drugi aspekt czyli pomyłkę. Często bywa tak , że interesujemy się wieloma rzeczami .
Jedne pociągają nas bardziej, inne mniej , albo wszystkie tak samo. Niektórzy będą próbowali realizować się we
wszystkich , ale czy to dobra droga? Według mnie nie.
Usiłując być, aktorem, pisarzem, malarzem, nauczycielem- nigdy nie
będziemy dobrzy w żadnym z tych fachów- ponieważ nigdy nie będziemy w stanie
oddać się im w całości. Łatwiej i rozważniej jest wybrać jeden i z nim się
zaprzyjaźnić. Czasami może zdarzyć się tak , że wybierzemy niewłaściwy..
poświęcimy mu sporo czasu, ale z jego upływem zrozumiemy, że to jednak nie to
co daje nam poczucie spełnienia. Człowiek jest tylko człowiekiem, każdy ma
prawo do błędu. W takiej sytuacji nie można zrezygnować , czy się poddać. Warto
rozważyć od początku- co będzie dla mnie najlepsze? Doświadczenie życiowe,
które nabyliśmy do tego czasu na pewno ułatwi nam ten wybór.
Moim
zdaniem błędy nas czegoś uczą. Błędy nas kształtują. Metodą prób i błędów
jesteśmy w stanie dojść do celu. Kreowanie się na kogoś innego tylko ze względu
na to , że mój znajomy jest fotografem , a ja nie mam na siebie pomysłu to też
nim będę, jest bardzo wygodnickie. Takie podejście do życia czyni z nas
mięczaków. Ludzi bez ambicji – nie brakuje. Dlatego na przykład dla nich
powinniśmy starać się odnaleźć w sobie to co najpiękniejsze i to kształtować.
Każdy po swojemu. Życzę Wam, aby Waszymi
problemami były Wasze błędy, a nie Wasze lenistwo. Błędy Was czegoś nauczą, a
lenistwo pogrąży !
Świetny wpis! Masz rację, błędy uczą, ale tylko i wyłącznie wtedy jeśli sami potrafimy wyciągać z nich wnioski. Co do tej drogi, mapy życia... Tak, zdarzają się pomyłki jak i nie można robić wszystkiego na raz, zdecydowanie. Sama swego czasu myślałam, że się pomyliłam z pewnym wyborem jednak przeczekałam troche i stwierdziłam, że jednak nie - jest super. ;) gdyby jednak było inaczej - tak jak piszesz, nie można się poddawać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
http://still-changeable.blogspot.com - będzie mi miło, jeśli zajrzysz :)
Jesteśmy tylko ludźmi , a popełnianie błędów wpisane jest w naszą naturę. Jednakże prawdą jest, że pewne rzeczy z perspektywy czasu wyglądają zupełnie inaczej, niż na początku. Warto jednak pamiętać, że czas być może zmienił nas, ale problem pozostał , tylko nasze nastawienie do niego uległo zmianie. Warto przy tym pamiętać o dobrym podejściu. Często ze względu na wygodę wybierzemy opcję taką, aby nam było dobrze, udając, że problem znikł. Nic nie dzieje się z przypadku :)
Usuń